| YOUR_PROBLEM |
|
|
| |
| Dołączył: 22 Lut 2006 |
| Posty: 1292 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/7
|
| Skąd: Mikołów |
|
|
 |
|
 |
|
| Chudy_Ed napisał: | Uwaga, mówi jeden z wkurwiaczy niejakiego Mortiusza:
Nie warto by pożegnać się jakoś "z klasą", miast usuwać wszystkich mniej lub bardziej zasłużonych graczy (pozdro dla Grosza, który potrafił wzbudzić zaufanie w całe 2 tygodnie - pewnie dlatego, że nie jest za bardzo rozmowny), może rozegrać jakiś ostatni mecz w dużej drabince albo coś?
Fajnie udało się Conquerom i TeamForce pożegnać Akera, zorganizowano show match TFP vs DE, powstało z niego demko, i moim zdaniem było spoko.
Trochę głupio, że wraz z Twoim odejściem zamykasz klan. Klan budują (wszyscy) ludzie, a nie jedna osoba, choćby jak wybitna ona nie była.
Stworzenie rubryki "Honorary friends", pod Waszymi Honorary, byłoby wielce na miejscu dla tych wszystkich (przede wszystkim stArsów), którzy grali jednak trochę w tym klanie. |
całkowicie sie z chudym zgadzam w tych sprawach :
1. mozna zrobic mecz pozegnalny ( spar ) gdzie zagraja gracze BzW i ci ktorych chcialbys widziec naprzeciw oczywiscie z jak najwieksza liczba graczy , by kazdy mial w tym twoim ostatnim meczu udzial (zmiany graczy ). Demko tez by moglo byc jakby sie ktos podjął tego .
2.Co do zamykania klanu to tez nieco nie fair wobec innych . Jak chudy pisal klan tworzą gracze a nie jeden gracz .Ty zamykasz "sklepik" i wszyscy na bruk ? historie tego klanu najwiecej tworzyli : ty , maga , koper , weman , raczello , adam itp itd ... Nie ja , nie zielak , nie zielony i reszta zbieraniny . Oni chyba zasluzyli na to by dalej kontynuowac dzieło zwane BzW . Pomysl o tym .
3.Gracze , którzy rozegrali pare meczy takze zasluguja by byc na stronie w CB chociazby w rubryce "SHORT EPISODE" . nie mowie o 1 czy 2,3 meczach ale np o 10-20 .
pomysl o tym |
|
![Forum - [T]eamForce Gaming - Strona Główna](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/lang_polish/btn_index.gif){kind=small}
)
ja tez jestem tylko w tf
hehe SH to stara spizguska gra, dobra do gry popijaku , w towarzystwie najebanych znajomych. Od SH mozna odejsc tylko w polowie , nie grac meczy, a wracac bedziesz nie raz, bo tutaj przeciez poznales ludzi , tak jak ja i pewnie polowa graczy sh, wiele gier wyszlo nowszych od sh , ktore mialy tysiace graczy, dzis pozostaly garstki w sh caly czas choc stopniowo spada, ludzie sa , az dziw, ze wta gre EA nie inwestowalo wiekszych pieniedzy robiac sequel'e. Powodzenia Mortiusz i pamietaj przed medalem nie uciekniesz 
