Chudy_Ed |
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2006 |
Posty: 486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/7
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Jak widać, wczoraj w godzinach wieczornych styknęliśmy się z klanem SaintGhosts. Wszystkich wyników konkretnie nie pamiętam, może Hunter wrzuci screen'y.
Skład TFP: Faith, Hunter
Skład SG: Tornado, Naked
mapy: Destroyed Village(oni), Southern France(my)
Ustawienia: DMW on (na początku nie było, później było, na Francji siadło) - należy dodać, że jeden z nich - Tornado, nie miał clienta.
FF on
W jednym słowie: kampa2win.
Pierwsza mapa: DV. Nie wiem, jakim cudem, ale ktoś od nich ustawił fraglimit na 15 zamiast ustawić limitu czasu. Tak więc pierwszą "cząstkę" meczu wygraliśmy 15:5. Po tym się skapnęli, że coś jest nie tak, wróciliśmy na DV i rozegraliśmy normalną mapę. Kiedy my byliśmy Allies, a oni Axis, gra przebiegała bardzo wyrównania. Sporo akcji 1vs1 or 1vs2 z obu stron. W aliantach wygraliśmy "rzutem na taśmę" po moich 2 fragach w ostatnim 10 s meczu;) W dobrych humorach przeszliśmy do axis i zaczęliśmy 2 dziesięc minut. I tu zonk: chodzimy po całej mapie, a ludzi z SG możemy spotkać tylko w 1 miejscu: kampiących na respie. Nie było siły, żeby ich stamtąd wywalić. Od nich latały nade'y, my odpowiadaliśmy z SMG, ale na kamperów nie dało rady:/
Druga mapa: Southern France (wasza klanowa;P) Niestety, tutaj powtórzyła się sytuacja z DV. Chłopaki z SG widocznie się przestraszyli, bo zajęli domek, chowali się za ścianami i robili wszystko, żebyśmy nie wbili do nich na chatę. Tak więc i w alles, i w axis uskuteczniali taką kampę, że głowa mała. W efekcie przegraliśmy axis i allies na skutek dobrej dyspozycji rywala(patrz: opanowej umiejętności kamperskiej)
Nie mniej jednak wygrali i to trzeba im oddać. Niestety, oni grali na punkty, my na fun;)
Podsumowanie: jak się kampi na TDM, to się chyba wyraźnie pomyliło tryby. Nie wiem poza tym, co ludzie widzą w tej kampie. Taka gra, stojąc w 1 miejscu i czekanie na wroga, jest po prostu nudna. Przegraliśmy najwidoczniej dlatego, iż sami się nie dostosowaliśmy do poziomu gry. Wyraźnie powiedziałem Hunterowi na TS: gramy swoje, nie zniżamy się do poziomu kampy.
SG: you win
TFP: you lose
Dzięki Hunterowi za grę |
|