![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/top_left.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) | Dowiedz się, kim jestem - Rzirek |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/top_right.gif) |
Wysłany: Nie 22:56, 08 Lut 2009 |
|
|
Chudy_Ed |
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2006 |
Posty: 486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/7
|
Skąd: Warszawa |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
"(...)Tak, przyznaje się do tego, że kiedyś użyłem komendy, która powodowała, że nie miałem mgły( no fog ). "
We własnej osobie : [link widoczny dla zalogowanych]
Chudy_ed : witam
Rzirek : siema
Chudy_ed : Dawno nie gościliśmy na forum Teamforce, więc pora to zmienić
Jeśli to możliwe, określ swoją skromną osobę w kilku słowach - skąd pochodzisz, ile masz lat, czym się interesujesz, jakieś plany na przyszłość?
Rzirek : Mam na imię Damian, mam 16lat. Mieszkam w Białej Podlaskiej - blisko granicy z Białorusią. Interesuję się gierkami komputerowymi, no i jak na swój wiek staram sie dobrze uczyć, bo kończę gimnazjum i mam nadzieję dostać sie do dobrej szkoły : D
Chudy_ed : Woohoo, wreszcie jakiś dobry uczeń na scenie no-life'ów ;D Który przedmiot szkolny traktujesz jako swój konik, i to może z nim wiążesz swoją przyszłość, jeśli takową już planujesz ?
Rzirek : Hehe, nie rozpędzajmy sie ;d Moim zdaniem jestem dobry z historii i geografii, ale z tym na pewno nie wiążę swojej przyszłości
Chudy_ed : Widzę, że nie jesteś całkowicie ani umysłem ścisłym, ani umysłem humanistycznym, taki mix ;D Za historią nigdy nie przepadałem, może jesteś w stanie mnie jakoś przekonać do tej dziedziny nauki?;>
Rzirek : Według mnie wszystko zaczęło się, gdy poszedłem do gimnazjum. Patron mojej szkoły, czyli Józef Piłsudski, wzbudził moje zainteresowanie. Zacząłem sięgać po różnego typu książki, czytać o nim i takie tam. Najlepsze jest to, że teraz omawiamy na lekcjach historii II Wojnę Światową, co jest na prawdę bardzo ciekawe. Te wszystkie bronie, ataki itp. Pewnego razu, gdy nauczycielka wzięła mnie do odpowiedzi, zacząłem gadać takie rzeczy, że dostałem 6 Powymieniałem wszystko, co sie dało z SH, bronie itp. ^^ Wszyscy byli zaskoczeni, a ja sie śmiałem:)
Chudy_ed : Proszę bardzo, a wszyscy usilnie próbują nam wmówić, że gry komputerowe do niczego się nie przydają Wspomniałeś na początku rozmowy, że zależy Ci na dostaniu się do dobrej szkoły, stąd wnioskuję, że dobrze się uczysz. Czy w takim razie nie przylgnęła do Ciebie dotychczas etykietka "kujona", a jeśli tak, to jak sobie z tym radzisz?
Rzirek : Hehehe, jeśli chodzi o kujona, to raczej nie ) Moim zdaniem, uczę się średnio. Aktualnie skończył sie semestr i miałem średnią 4,2 bez żadnego uczenia się - meczyki w SH robią swoje ;] W klasie jestem na tzw. trzecim miejscu w nauce, biorąc pod uwagę średnią z półrocza, ale to nic nie mówi. Myślę, że stać mnie na więcej, ale próbowałem cos kombinować w tym roku z Poland i sie nie uczyłem za dużo.
Chudy_ed : Średnia 4.2 nie jest taka najgorsza, więc nie popadajmy w skrajność Tak więc przy okazji, w imieniu sceny SH, życzymy dostania się do dobrej szkoły.
Rzirek : Dzięki - teraz czeka mnie druga połówka roku, to znaczy testy i tam musze się popisać ;]
Chudy_ed : Powoli wtrąciłeś do naszej wstępnej rozmowy elementy naczelnego tematu, którzy przyświeca większości wywiadów - Spearhead. Jak to się stało, że to Spearhead zajmuje tak wyjątkowe miejsce w Twoim życiu, a nie inna gra komputerowa (skoro interesujesz się nimi) ?
Rzirek : Wszystko zaczęło sie jakoś w wakacje 2005 roku, gdy mój brat cioteczny podrzucił mi Allied Assault i Spearheada. Szybko zainstalowałem i wciągnęło mnie to. Jak już wspomniałem, kocham historię, a właśnie w Spearheadzie znalazłem to, czego oczekiwałem. Jak zacząłem grac na singlu, tak mnie to zainteresowało, że postanowiłem pograć z innymi graczami na sieci. Na początku nie wychodziło mi za dobrze, ale gdy zacząłem ściągać dema lepszych graczy, nauczyłem sie na prawdę dużo. Ta gra jest dla mnie nie do opisania, ma wszystko, czego można oczekiwać od strzelanki II Wojny Światowej. Nie będę sie tu rozpisywał, bo każdy wie, że w tej gierce można selfić, co jest nadzwyczajne, bo chyba nie ma w innych grach takiego czegoś jak self. Dlaczego SH, a nie Cod czy coś nowszego ? Nie lubię, jak coś sie dzieje bardzo szybko, te wszystkie efekty w nowych strzelankach mnie przerażają, z tego powodu nie mam zamiaru usunąć Medala z mego dysku twardego )
Chudy_ed : Zwięzła odpowiedź, ale sporo informacji Jak sam stwierdziłeś, w początkach swojej historii z SH ściągałeś demka innych graczy. Czy możesz nam zdradzić, którzy gracze byli Twoimi cichymi "idolami", i co w ich stylu gry tak Ci imponowało?
Rzirek : Na pewno często sie zmieniali, ale moimi idolami byli i są Hunter na snipie i Warlord za swych czasów na stg ) Oglądając dema, próbowałem sie ustawiać podobnie jak oni i testować różne spoty ;] Niekiedy nawet stopowałem oglądanie i od razu wchodziłem do gry, bo to, co robili było dla mnie niemożliwe ) Teraz raczej rozgryzłem wszystko i nie ma juz takich spotów, gdzie naprawdę nie umiałbym wejść ;] Jeżeli chodzi o dema, to mogę dodać, że mam w szafce nagranych chyba 20 płyt DVD, żeby nie brudzić dysku ;P Dobrą „lekturą” do oglądnięcia są dema Huntera, a z tego, co pamiętam, to na pewno POR vs GER, de vs sshots, defuse vs 4bombe, s vs $tyle.
Chudy_ed : Kiedyś to naprawdę były demka, robione z pomysłem, no i te doskonałe fragi. Teraz to wszystko idzie w ilość i prawdziwych "perełek" jest jak na lekarstwo. Co o tym sądzisz?
Rzirek : W dzisiejszych czasach orientuje sie bardzo dobrze na scenie polskiej i holenderskiej. Jeżeli chodzi o Polskę, to tylko nieliczni na prawdę zauważają te perełki. Gracze w Polsce są na tyle zgrani i lubiani, że już nie biorą do klanów nowych zawodników i nie chcą z nimi grać. Przykładem tego byłem i jestem ja, niestety nielubiany przez większość, lecz zdarza mi się, że coś ładnego zdziałam i wtedy dopiero ktoś coś napisze. Według mnie, gracze na wyższym poziomie powinni wybierać lepsze klany, a nie marnować się w słabych. Jest sporo takich ludzi w Europie, ale nie chodzi tu o to, żeby ich wymieniać z nicków. Ale taka informacja jest na pewno pozytywna, bo coś zawsze można wywalczyć )
Chudy_ed : Nic dodać, nic ująć Wspomniałeś, że jesteś nielubiany na polskiej scenie SH, jednak powszechnie wiadomo, że sam sobie na to zapracowałeś, używając niedozwolonych programów/komend w trakcie swojej kariery. Możesz się jakoś do tego ustosunkować? Co Tobą kierowało, i jaki jest teraz Twój stosunek do oszukiwania?
Rzirek : Tak, jestem nielubiany, być może dlatego, że byłem mały i w wieku tzw. dojrzewania. Pamiętam, jak byłem na parę meczy w .b|com > i wierzyłem we wszystko, co mówił mr.maliniak ) Kiedyś zostałem sam vs 4 ze sniperką i tak wszystkich rozdupczyłem, że nie wiedzieli, o co chodzi. W następnej rundzie Krzysiek powiedział, że żartował i tak siadała moja psychika. Dobre też było, jak sie popłakałem, gdy mnie wywalili z tego klanu, bo myślałem, że był to mój klucz na DOBRE ja ^^ Teraz powoli udaje mi się zrozumieć tych wszystkich, którym tak przeszkadzałem, bo jak usłyszę pawlika na TS, to aż mi włosy dęba stają.
Tak jak wspomniałeś - komendy. Tak, przyznaje się do tego, że kiedyś użyłem komendy, która powodowała, że nie miałem mgły( no fog ). Zrobiłem to raz i od razu wpadłem. Nie miałem głowy do tego, jak haxować, bo nigdy tego nie robiłem, oprócz tego jedynego razu. Obecnie mój stosunek do oszukiwania jest negatywny, nie lubię, jak ktoś tak robi i tyle. Przypominają mi się też chwile, gdy próbowałem dołączyć do stArs i oczywiście pan BL@DY zawsze był przekonany, że byłem †€Đ€ , czyli dawnym dzieciakiem, który go poważnie wkur**** Tak juz zostało i moim zdaniem nie da się nic zmienić, aby było tak, jakbym ja chciał.
Chudy_ed : dobrze, że okazujesz skruchę, może winy zostaną Ci kiedyś odpuszczone. Teraz przejdźmy do miłych tematów - witam Pana Kapitana Team Poland Spearhead RO;)
Rzirek : Hehe, a no racja, jestem w tym sezonie kapitanem RO, z czego się nawet cieszę, bo mam czas, żeby zająć sie wszystkim )
Chudy_ed : RO to dosyć niespotykany tryb w Polsce, porównując chociażby do Holandii czy Belgii. Kapitanem zostałeś w dosyć nieoczekiwany sposób, ale każdy o tym wie. Jak się czujesz w tej roli?
Rzirek : Być w danej roli to nic - zdobyć coś, to jest sukces ) Każdy sobie wmawia, że nie jest graczem RO, to już jest słaby. Przecież każdy dobry gracz AW musi najpierw nacelować na daną osobę, a dopiero później wystrzelić, a nie malować ściany, przykładowo stg :d Ja dostrzegam naprawdę paru dobrych fachowców z tej dziedziny i dążę do celu. Niestety, nastawienie polskich graczy do tego modu jest straszne. Ludzie nie przychodzą na treningi, bo niektórym się nie chce, a inni nigdy nie słyszeli o treningach RO, wiec to jest idiotyczne. Takie nastawienie jest godne potępienia. Według mnie, skillem i treningami do nieba.
Chudy_ed : Z drugiej strony, sam styl gry w RO jest zgoła inny od tego z AW. Może samo strzelanie w jakimś sensie podobne, ale ustawienia już nie - brak granatów wymusza większą kampę, jak również daje możliwość ustawienia się na spoty, dla graczy AW nie do pomyślenia. Czy więc z gracza AW można zrobić kompletnego gracza, posługującego się jednostrzałowym karabinem?
Rzirek : Jeżeli gracz ma chęci i czas, to na bank ;] Gdyby jakoś zmienić nastawienie ''naszych'' graczy, to myślę, że zasługiwalibyśmy na podium ;] Na jedną głupią taktykę można stracić 10 min, a na to na wojnie w NC nie ma czasu, trzeba sprzątać i tyle )
Chudy_ed : Nic mi nie mów o sprzątaniu, bo jak obracam się w prawą stronę i rozglądam po pokoju, to zdanie "trzeba sprzątać i tyle" pasują jak ulał ;D Usadowiłeś się na ciepłej posadce kapitana SH RO, ale na pewno śledzisz TP AW, siłą rzeczy popularniejsze, więc nie da się o tym nie słyszeć. Na forum dałeś się poznać jako krytyk poczynań tego "klanu" Czy nadal podtrzymujesz swoje zdanie na ten temat?
Rzirek : Masz rację, TP AW jest na pewno popularniejsze, ale w tegorocznym sezonie nie widzę dawnego Poland. Wiadomo, nie ma z czego wybierać, ale dlaczego kapitan decyduje się brać nowych do ekipy i nie wystawiać ich, jeżeli są o 120% aktywniejsi i bardziej gotowi do gry ? Mecz z Węgrami był do zgarnięcia, ale nie da się przewidzieć przyszłości, stało sie i koniec. Tak sobie popatrzyłem na ranking, to chyba jesteśmy na ostatnim miejscu, co nikogo nie cieszy. Mecz z UK był do przewidzenia na przegraną, więc nic juz nie pisałem, nawet nie śledziłem mirca. Co więcej można dodać do tego - życzyć szczęścia w następnych meczach! ;]
Chudy_ed : Słyszałem różne historie na temat meczu z UK, ale to nie jest naszym naczelnym tematem. Jeśli mógłbyś przyrównać Twoje pierwsze mecze w Spearheadzie do tych, które masz przyjemność grać teraz (głównie all weapons), to jakie byłyby główne podobieństwa/różnice między nimi?
Rzirek : Hmm, trudne pytanie, bo nie da się tego za bardzo zauważyć. Pierwsze mecze stety czy niestety grałem, jak dobrze pamiętam, z paczką dzisiejszego acab i zazwyczaj ja robiłem taktyki. Nauczyłem ich, jak ustawiać sie na różne spoty, robienie szkoły czy środka, a nawet niekiedy kościoła. W Spearheadzie da się zauważyć, że wszystko sie zmienia, tak więc i gracze. Kiedyś nie było aż tylu dobrych graczy, grało się bajtowo, „na luzaka”. Pamiętam śmieszne mecze z klanem [B.O.S]. Teraz każdy wie, co to self i jak chce wygrać, to czeka do ostatniej sekundy...
Chudy_ed : Tak, klan BOS to był specyficzny klan, to tak, jakby piłkarzom nożnym kazać grać w piłkę ręczną;p Czy na sam koniec chciałbyś kogoś pozdrowić, wygłosić orędzie do sceny SH czy coś w ten deseń?;>
Rzirek : Hehe, jak jest okazja, to pozdrawiam wszystkich graczy SH ) I zachęcam do grania na ''patyki'' ,bo niektórzy naprawdę mają w sobie to coś
Chudy_ed : Dziękuję w imieniu sceny, i również pozdrawiam, do zobaczenia na polu bitwy
Rzirek : Dzięki, 3m się ) |
|
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Chudy_Ed dnia Nie 22:57, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|